Często można spotkać osoby, które mówią, że zostały porzucone mimo, że były dla partnera KUMPLEM. Osobą, która wszystko rozumie i z którą wszystko można załatwić. Kimś pomiędzy wymarzoną siostrą lub bratem a idealnym kolegą.
Pamiętam, jak wiele lat temu pewna znajoma opowiadała mi, że dla swojego partnera była tak dobra, że latała z nim nawet na paralotniach. Dzielili to wspólne zainteresowanie i w ogóle wszelkie zainteresowania. Ona nie pasjonowała się tym, tak jak on, ale z początku latała, bo on latał, a stopniowo wciągnęła się na tyle, że był to kolejny element, który mocno ich łączył. Nie było rzeczy, której on jej nie mógł powiedzieć, wszystko by zrozumiała. Zostawił ją dla kobiety, która rozpoczęła swe rządy od skasowania mu paralotniarstwa. I on się zgodził! Złościł się, cierpiał, ale przestał latać. Ta poprzednia kobieta zupełnie nie mogła zrozumieć o co chodzi.
W skrócie: albo się jest KOLEŻANKĄ albo KOBIETĄ. Można być trochę koleżanką i trochę kobietą, ale ta przestrzeń jest ograniczona. Im więcej koleżanki, tym mniej miejsca na kobietę. I na odwrót.
Najprościej wyjaśniając: jeśli niczego nie WYMAGASZ, bycie z tobą nie stanowi żadnej trudności. A więc także nie ma wartości większej niż rzeczywista.
Co do mężczyzn, którzy kochają zołzy. Książki o nich sprzedały się w wielu egzemplarzach. Dlaczego? Bo miliony pań szukają sposobu na to, by być kimś WAŻNYM dla mężczyzny. Nieustannie, dzień po dniu, pytają, jaki jest na niego sposób. Jeśli ktoś im mówi: „Lataj z nim na paralotni” – polecą. Jeśli mówią: „Zostań zołzą, bo mężczyźni kochają zołzy”, będą gotowe zostać zołzami. Byle zadziałało. Prawdziwa zołza nie czyta tych książek, bo po co?
Jak nie chce kochać – jego strata.
— Paweł Droździak
Aby stać się ważną osobą dla kogoś innego, najpierw trzeba stać się ważną osobą dla samej siebie. Dla wielu osób to wcale nie jest takie proste. Stawanie się kobietą, która ma poczucie własnej wartości i godności, wie czego chce, ceni, szanuje, lubi, kocha i realizuje siebie, to zwykle jest długi proces. Ale, kobieta, która tego naprawdę pragnie, podejmuje się tego wyzwania, bo w głębi duszy czuje, że jest tego warta.
A właściwy mężczyzna na pewno to doceni.
Cytat pochodzi z książki: „Blisko, nie za blisko. Terapeutyczne rozmowy o związkach”, Paweł Droździak, Renata Mazurowska, Gliwice: Helion, 2012.
fot.: Kobiety – amerykański komediodramat z 2008 roku.